Dzień dobry! Dziś obchodzimy Dzień Kobiet, wesołe i pełne uśmiechu święto, choć jego historia nie zaczyna się wesoło. Był początek XX wieku, Nowy Jork, w jednej z fabryk, kobiety rozpoczęły strajk, gdyż pracowały ciężko za symboliczne grosze. Właściciel fabryki zamknął je w hali, a sam zdziwiony faktem buntu poszedł to przemyśleć. Nieszczęście sprawiło, że w fabryce wybuchł pożar, zginęło w nim ponad sto kobiet. Ludzie całego miasta z oburzeniem wyszli na ulice. Rok 1909 przyniósł pierwsze kroku do równouprawnienia.Pierwsze Święto Kobiet ogłoszono rok po tych wydarzeniach, nie w Ameryce, lecz w Danii. Międzynarodówka Socjalistyczna z Kopenhagi uchwaliła Dzień Kobiet, który miał propagować idee równości kobiet i mężczyzn. Kobiety są równe mężczyzną, może fizycznie czasem słabsze, bo trudno im odkręcić słoik ogórków, ale panowie też nie zawsze sobie z tym radzą. Jednak w śród nas obecnie, w historia, jak i literatura daje nam ogrom przykładów kobiet, które potrafiły zwyciężyć swoje słabości, które dają nam siłę. W bibliotece są dla was dostępne książki z serii „Prawdziwe historie”, a wśród nich: „Dziewczyny ocalałe”, „Dziewczyny sprawiedliwe”, „Dziewczyny wojenne”, „Dziewczyny wyklęte”, „Dziewczyny z powstania”, „Dziewczyny z Syberii”. Cieszą się one sporą popularnością, może ktoś się jeszcze skusi. Zapraszamy, a wszystkim Paniom, tym małym i tym dużym, życzymy tylko pozytywnych chwil.Pozdrawiam I. Górka