Przychodzi czytelnik do biblioteki…

Dzień dobry,Waszym dużym zainteresowaniem cieszyła się historia z życia biblioteki: „Nie pamiętam tytułu, ale książka była niebieska…”. Dziś mam dla Was coś podobnego. Niejednokrotnie zdarza się, że czytelnik nieświadomie przekręci tytuł książki, którą aktualnie jest zainteresowany. Nierzadko ciężko nam domyśleć się o jaką pozycję chodzi. Bibliotekarze chwytają się za głowy, bo fantazja uczniów zaje się nie mieć końca.Przedstawię wam kilka takich nieświadomych błędów, ciekawe czy uda się wam domyśleć o jaki tytuł na prawdę chodzi.- „Zemsta Ikara”, „Wina i kara”- „Dzieje Tristana i Antygony”- „Rogaś z Doliny Roztoczy”- „Głazy na szaniec”, „Kamienie na sianie”- „Sknerus”- „Popiół w rosole”, „Oko w rosole”- „Diabeł z siódmej klasy”- „Lepszy świat”- „Wyprawa posłów greckich”, „Odprawa włosów do Grecji”- „Zaczarowana obora”, „Zwierzęca zagroda”- „Pies w pociągu”- „Kordian Wallenrod”- „Konrad”, „Koran” Słowackiego- „Uciekać przed Panem Bogiem”- „Zagranica”- „Buszujący w trawie”- „Gloria victoria”- „Proszę państwa do obozu”- „Cierpienia młodego weterana”- „Menel Gdański”- „Chłopi bezdomni”- „Mistrz i Karolina”- „Niebanalna komedia”- „Domy cynamonowe”- „Bezbronni chłopcy”- „Trendy”- „Jurek śpiewa”- „Rozdzielą nas kruki i żony”- „Rozmowa z kotem”- „Dżuma i uprzedzenie”- „Krzyżowcy”- „Puc i Bursztyn w gościach”- nie pamiętam tytułu, ale autorem był… Pan Tadeusz. A Wy znacie lub słyszeliście kiedyś inne ciekawe pomyłki? Podzielcie się w komentarzach. Pozdrawiam I. Górka

Ten wpis został opublikowany w kategorii biblioteka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.