Kiedy duchy przeszłości wychodzą z szafy…

Zdarzają się w życiu momenty, kiedy trudno jest nam zaakceptować sytuacje, w której się znaleźliśmy. Kiedy towarzyszy nam uczucie, że wszystko co robimy zmierza donikąd. I zapewne niejednokrotnie, każdy z nas tego doświadczył… Jednak czy nie dzieje się tak, że po nocy zawsze wychodzi słońce?

Tym krótkim słowem wstępu chciałabym Wam dziś przybliżyć powieść Anny J. Szepielak „Znów nadejdzie świt”, której to bohaterka musi zmierzyć się z duchami przeszłości swojej rodziny. Zawsze pogodna, tryskająca energią dziewczyna żyje dniem dzisiejszym, nie przejmuje się przyszłością ani nie zaprząta sobie głowy przeszłością. Los jednak bywa przewrotny…  Owa przeszłość, jakże okrutna i tragiczna, zamknięta do tej pory na klucz znów ujrzy światło dzienne. Jak to wpłynie na młodą dziewczynę? Jak sobie z tym poradzi?

Przeczytajcie koniecznie!

…Zapraszam do Biblioteki…

E.R.

Ten wpis został opublikowany w kategorii biblioteka, Recenzje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.